18.08.2023
Rozwój branży TSL – logistyka 4.0 w pigułce
Branża TSL – czyli transport, spedycja i logistyka – to rodzaj zbioru usług kompleksowo obejmujących cały proces dostarczania towarów. Proces ten może mieć zasięg krajowy (lokalny, regionalny) albo globalny, wykraczając nie tylko poza granice danego kraju, ale i kontynentu. O znaczeniu tej branży dla gospodarki świadczą liczby. W 2021 roku sektor TSL wypracował 5,7 proc. polskiego PKB i zatrudniał 951 tys. osób, czyli dawał pracę około 6 proc. polskiej siły roboczej.
TSL, czyli co?
T – jak transport. To, najprościej mówiąc, przemieszczanie ładunku z punktu A do punktu B. Może odbywać się wieloma środkami – samolotami, statkami, pociągami czy samochodami. Może wykorzystywać jeden z nich lub łączyć je – wówczas mamy do czynienia z transportem multimodalnym.
S – jak spedycja. W dużym uproszczeniu spedycja polega na organizacji przewożenia towarów. Spedytorzy planują i dbają o cały proces transportu, aby towar dotarł we właściwe miejsce, w odpowiednim czasie i w nienaruszonym stanie. Spedytorzy dokonują wyboru konkretnego przewoźnika i kontrolują jego działania, przygotowują też niezbędną do transportu dokumentację. Odpowiadają również za przygotowanie stosownych umów, listów przewozowych, pozwoleń, ubezpieczenie towaru i zebranie niezbędnych dokumentów od stron, pomiędzy którymi odbywa się dany transport.
L – jak logistyka. Logistyka polega na kontroli łańcuchów dostaw. Składają się na nią: obsługa klientów, sprzedaż, dystrybucja, produkcja, dostarczanie i transport. Wszystkie te procesy są ze sobą ściśle powiązane i niezbędne jest takie działanie, które umożliwi wykonanie poszczególnych zadań według określonej kolejności. W efekcie działanie logistyki umożliwia skrócenie czasu produkcji, transportu i magazynowania przesyłek i towarów.
Logistyka 4.0
Po trzech erach rewolucji przemysłowej, związanych kolejno z wykorzystaniem w produkcji maszyn parowych, wprowadzeniem produkcji masowej oraz automatyzacją produkcji, od 2011 roku mówi się o czwartej rewolucji związanej z ideą przemysłu 4.0. Jej najważniejsze wyróżniki to cyfryzacja, nowe technologie wytwarzania i sztuczna inteligencja, a przede wszystkim przetwarzanie i wykorzystywanie na niespotykaną wcześniej skalę ogromnej ilości danych.
Widzimy to np. w zautomatyzowanych magazynach. Człowiek, wyposażony w panel menadżerski, nie musi już ściśle nadzorować każdego ruchu. Zastępują go maszyny i „pilnujące” prawidłowości procesów algorytmy. Skutkuje to zmniejszeniem kosztów produkcji i magazynowania do nieosiągalnego dotąd poziomu.
Inteligentne systemy informatyczne, analizy Big Data, RFID (Radio-Frequency Identification), WMS (Warehouse Management System), customizacja produktów, współpraca ludzi i maszyn to także nowe oblicze logistyki – logistyki 4.0.
Na naszych oczach dzieje się zmiana, która na nowo określa rolę ludzi w logistyce i jej otoczeniu. Całość procesu logistycznego jest dopasowywana do potrzeb i oczekiwań klienta. Jest coraz bardziej „smart”, ze szczególnym naciskiem na czas i bezpieczeństwo. Największym wyzwaniem jest obecnie kolejne zwiększenie efektywności i konkurencyjności przedsiębiorstw logistycznych.
Czym jest Big Data? To nieskończone zbiory danych. Ich kontrola i wykorzystanie bez sztucznej inteligencji nie byłyby możliwe. Pochodzą z tak wielu źródeł, że każda dana może być w innym formacie. Big Data umożliwia połączenie tych zbiorów i stworzenie jeszcze większego. Są to na przykład dane pozyskiwane z telefonów komórkowych, za pomocą których mapy potrafią przygotować informacje o korkach i zatorach na drogach. Takie zbiory mogą być źródłem nowej wiedzy, która dotychczas była poza zasięgiem człowieka.
RFID? System zdalnej identyfikacji radiowej. Mamy z nim do czynienia na każdym kroku. RFID to na przykład karty zbliżeniowe czy choćby chipy montowane w śmietnikach, aby przy odbiorze odpadów wiedzieć, który punkt został już obsłużony. W branży TSL RFID umożliwia lokalizację przesyłek w magazynach, sczytywanie kolejnych pozycji przy opróżnianiu regałów w magazynie i odnotowywanie tego zdalnie w systemach magazynowych. Dzięki temu nie ma potrzeby prowadzenia ręcznych zapisów o stanach, lecz przy każdym pobraniu danego produktu z półki, zostaje on „automatycznie” zdjęty ze stanu.
WMS to systemy zarządzania magazynami, które – dzięki połączeniu z RFID – dają podgląd stanów magazynowych w czasie rzeczywistym. Pomagają też w zarządzaniu procesem realizacji zamówień. Na przykładu, kiedy kurier odbiera paczkę, skanuje kod na etykiecie. Wówczas urządzenie przesyła dane o planowanym transporcie do systemu zbiorczego, który w oparciu o zbiór big data pozwala wstępie zaplanować cały proces logistyczny dla tej przesyłki. Jako nadawca czy odbiorca od momentu przyjęcia przez kuriera przesyłki możemy śledzić jej drogę przez kolejne punkty, niemalże w czasie rzeczywistym. Czas skanowania czy zdalnego sczytania danych z paczki zostaje udostępniony w systemie nadzorczym zwanym WMS. Paczka wchodzi w skład stanu magazynowego i jest śledzona na każdym kolejnym etapie aż do doręczenia.
Co dalej?
Wyraźnie zaznaczają się cztery główne nurty w rozwoju branży TSL. Pierwszym jest digitalizacja, czyli proces, który towarzyszy nam od lat i dzisiaj jest nieodłącznym elementem spedycji. Bez digitalizacji informacje o ładunkach musiałyby być przekazywane w sposób tradycyjny, co wydłużyłoby czas potrzebny na informowanie odbiorcy o postępach transportu.
Drugim jest zrównoważony rozwój. W walce o czas czy usprawnienie procesów nie można zapomnieć o ekologii. Nowe, cyfrowe technologie umożliwiają obniżenie śladu węglowego powstałego przy transporcie. Działanie sztucznej inteligencji przy planowaniu transportów pozwala też uniknąć zbędnego wydłużenia procesu logistycznego.
Kolejne kierunki to uelastycznienie i customizacja procesów logistycznych. Śledzenie każdego rodzaju ładunku może być odpowiednio dostosowane do poziomu potrzeby monitorowania przesyłki. W transporcie morskim nie ma konieczności wglądu w położenie przesyłki na statku – aby śledzić przesyłkę, wystarczą dane z GPS statku. Monitorowanie w czasie rzeczywistym przydaje się za to w transporcie lądowym. Takie dostosowanie pozwala wyeliminować obróbkę zbędnych dla niektórych przypadków danych, a co za tym idzie ograniczyć użycie komputerów pochłaniających duże ilości energii.
Logistyka 4.0 jest smart. Sprzyja elastyczności i bezpieczeństwu, sprawności obsługi, oszczędza czas i pieniądze.
Opracował: Tomasz Kulczyński